Cisza

Cisza.

Ileż się trzeba namęczyć, napocić, nabiegać, napracować, nacierpieć, aby Cię docenić.

Nikt nie ma na Ciebie czasu, och ty biedna ciszo.
Wiecznie zagłuszana ciszo.
Nie skarżysz się na to, że każą Ci tłumić samą siebie, taka cicha jesteś.

O Wielka Bogini Samotności!
W której bezszelestnie woła życie by z tęsknotą w sercu spojrzeć w twarz przemijaniu, wieczności i własnej śmierci.

Taka samotna, że aż jedyna, jedna.
Sama w sobie dla siebie, tylko ona.

Głęboka pustość istnienia, ostoja wszystkich smutków, gasząca niepokój i niekończące się wagony pożądania pędzące ciągle przed siebie.

Świadomość bzdur jakie na co dzień słyszymy, gadamy, pleciemy bez przerwy, tłukąc kolejne literki na klawiaturze, bezmyślnie, bo przecież trzeba gadać to nie ma czasu na myślenie o gadaniu – to wszystko wprowadza w brecht istnienia.

Cichy brecht, śmiech do samego siebie.
Do nikogo, bo przecież nikt obok Ciebie nie stoi a ty sam jak nikt przecież dla siebie i coś/ktoś patrzące się na siebie.

I to ciche gilgotanie gdzieś tam w środeczku.
Poczucie wrażliwości, jak krew pulsuje w żyłach i serce, które wystarczyłoby zatrzymać na kilka minut czy przebić by ulecieć w zapomnienie.

Niepewność stałości swego „Ja”,
wprowadza w kompleks istnienia.

I ta myśl – czy to naprawdę takie kruche jest?

Nie, nie, nie, nie tak.

Bo jest jeszcze ktoś tam, inny taki, co myśli podobnie, tylko zapomina o ciszy jak ty.
Jak każdy, kto widzi ale zapomina.
A musi zapomnieć bo to przerażające jest ciągle pamiętać.

Tam jeszcze może przyjść myśl, że zwariowałeś.

Ale nie przejmuj się, każdy ma taką myśl. Tylko jakoś to maskuje na swój sposób.

Dlatego dobrze, że cisza nie jest myśleniem.

Jest odpoczynkiem od wariactwa.

#cisza #umysł #medytacja #odpoczynek #świadomość #niedualność #nonduality #mind #silence #spokój #uważnosć #duchowość #twórczość #bycie #obecność #wariactwo #proszę #nazdrowie #wypowiedzieć #trzy #zdrowaśki #pozytywnie #rozwój #pisanie #wiedza #mądrość #psychologia #psychologiapozytywna