Jak wygląda proces nagrywania wideo na YouTube?

Pomyślałem, że podzielę się z wami procesem myślowym przebiegającym w mej głowie podczas tworzenia wideo 😉

Zazwyczaj pomysłów nie brakuje dlatego najtrudniejszym etapem jest wziąć się za robotę. Przydają się pewne zasady i ograniczenia inaczej można nad czymś pracować w nieskończoność a w przypadku serwisu takiego jak YouTube jakość nie ma aż tak wielkiego znaczenia bo liczy się historia i treść, która angażuje widzów.

Nigdy nie ma 100% pewności czy dane wideo będzie dobrze odebrane i to wyzwala odrobinę adrenalinki i niepokoju.

Masz pomysł, opracowujesz pewien koncept, działasz z tym co masz i w toku procesu udoskonalasz. Jak już wideo jest na poziomie w którym jest wystarczająco dobre to zazwyczaj wystarczy by puścić je w świat. Inaczej może pojawić się prokrastynacja i więcej niepokoju.

Zawsze najlepiej jest działać z poczuciem małych oczekiwań angażując się w drobne działanie.
Napisać linijkę tekstu, zrobić jedno ujęcie – jak za dużo będziesz od siebie wymagać to się zniechęcisz.
Robienie wideo utrudnia poczucie pośpiechu ze względu na to, że media pędzą z zawrotną prędkością przez co oczekiwania ludzi również rosną a w przypadku oglądalności wideo, które ma 10 minut po 2 minutach ogląda już tylko 30% osób które w nie kliknęło.

Dlatego często YouTuberzy mało oglądają YouTube – będąc po stronie twórcy trudno jest nadążyć za tym by jednocześnie konsumować, a potrzebna jest też przestrzeń dla siebie by zrobić coś nowego, inaczej zaczyna się kopiować to co robią inni a to jest nudne.

W przypadku niszy takich jak rozwój osobisty, duchowość i filozofia pojawia się kolejna trudność w postaci interpretacji przez innych i sprzeczności idei.
By być sobą i jednocześnie umieć zadowolić innych to sztuka.
A Twoim celem jest tworzyć treść, którą chcą oglądać inni.
Jak to zrobisz to już zależy od Ciebie.
Masz do dyspozycji niezwykle kreatywną wolność i przestrzeń, której nigdy wcześniej nie było.

Choć tak jak wcześniej wspomniałem potrzebne są ograniczenia – bez nich będziesz kręcił się w kółko, a to nieraz najtrudniej jest ustalić gdy robisz coś na swoją rękę, gdy nikt nad Tobą z kijem nie stoi.

Jest jeszcze temat sprzętu do nagrywania. Tu najprościej – im więcej wydasz $$$$$$ tym lepsza jakość choć zawsze trzeba mieć na uwadze, że najważniejsza jest idea i historia. Niektóre filmy nagrywają ludzie zwykłymi telefonami i są bardzo popularne.

Sam proces jest niezwykle duchowym doświadczeniem, jak ma się naprawdę fajny przekaz, zrobi się super montaż, wstawi piękne ujęcia to naprawdę można doznać szeregu intensywnych, pozytywnych emocji. Ale podczas samych czynności jest zazwyczaj nudno, klikanie, montaż, szukanie pomysłów, muzyki, klikanie, sprawdzanie, poprawianie, klikanie, sprawdzanie, niepokój, nauka, klikanie, sprawdzanie, poprawianie itp

Ale gdy się już skończy to przez tę chwilę czuć tak niesamowite spełnienie, że aż nie do opisania!

A potem bach, z powrotem na ziemię lub do następnego wideo 😉

Miłego dzionka wszystkim!